Psycholog Zygmunt Rozłucki znalazł się w złym miejscu, o złym czasie. A może wręcz przeciwnie?
To powinien być dzień, jak każdy inny. Pełen biegnących do pracy ludzi, roześmianych dzieci, szczekających psów. A jednak nie był. Był... inny.
Zygmunt Rozłucki zgodził się zastąpić przyjaciela w roli eksperta w programie śniadaniowym. Tuż przed jego planowanym wejściem na antenę dochodzi do zaskakujących wydarzeń.
Do studia wdziera się człowiek, który w transmisji na żywo na oczach milionów Polaków bierze zakładników, jednego z nich zabija, odczytuje bezsensowne oświadczenie, po czym sam popełnia samobójstwo.
Policja bierze go za wariata i szybko zamyka sprawę. Jednak dociekliwa dziennikarka, Karolina Janczewska (jedna z zakładniczek) namawia psychologa do pomocy w przygotowaniu reportażu o "przestępcy". To mógłby być jej temat życia.
Wspólne śledztwo doprowadzi ich do rodzinnej miejscowości zamachowca i tajemniczej śmierci sprzed dwudziestu lat.
O co w tym wszystkim chodzi? Dlaczego mąż, ojciec, zwyczajny człowiek popełnił taką zbrodnię? Kim tak naprawdę jest/był tytułowy Zakładnik?
A może to dopiero... początek? Odpowiedź Was zaskoczy!
I jeszcze te krótkie rozdziały. Każdy książkoholik doskonale zna z doświadczenia założenie, że "jeszcze tylko jeden rozdział i idę spać" ☺ W przypadku Zakładnika i mnie było tak samo. O, następny rozdział ma tylko 6 stron. Hmm, już późno. Przeczytam go i pójdę spać. O, a ten ma tylko 4 strony. A kolejny tylko 7. Itd.
I takim oto sposobem od jednego rozdziału do następnego, i następnego, i następnego zrobiła się 4 nad ranem 🕛 Uznałam więc, że nie ma sensu kłaść się na te krótkie dwie godziny, więc postanowiłam zrobić sobie bardzo poranną kawę i skończyć powieść. Fakt, że przeczytałam tę książkę w jeden dzień (a raczej noc) już o czymś świadczy, prawda?
Mogłabym pisać o tej powieści długo. Mogłabym skupić się na osobowościach, okolicznościach i konsekwencjach. Mogłabym zacytować kilka naprawdę interesujących fragmentów. Mogłabym napisać o moim zdziwieniu, zaskoczeniu, niedowierzaniu. Mogłabym, ale tego nie zrobię. To nie jest historia, do której przeczytania trzeba zachęcać. To książka, którą po prostu trzeba przeczytać! Bez dyskutowania! I koniec (wielka).
/Ania.
"Zakładnik"
Przemysław Borkowski
Wydawnictwo Czwarta Strona
Bardzo fajna zapowiedź. Niebawem wybieram się w podróż, więc sięgnę po tą książkę:)
OdpowiedzUsuńwww.flare.com.pl
Premiera tej książki miała miejsce w kwietniu, więc bez problemu można ją zakupić... niemal wszędzie 👍
Usuńhttp://lubimyczytac.pl/ksiazka/4444282/zakladnik- tutaj znajdziesz opis wydawcy i wykaz księgarni + ceny ☺
Pozdrawiam cieplutko
i dziękuję za odwiedziny 😘
Bardzo lubię tego typu książki, z dreszczykiem emocji i tajemnicą. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWięc ta powinna Ci się spodobać 👍
UsuńCałuję 😘
Niesamowicie zachęcająca recenzja a co najlepsze - mam tą książkę jeszcze nieprzeczytaną na półce :) Chyba czas to zmienić!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Magda
https://booksbymags.blogspot.com/
Pewnie, że czas to zmienić!
UsuńDo czytania marsz 👍 📖 ☺
Na razie nie mam w planach.
OdpowiedzUsuń___
Pozdrawiam serdecznie ♥♥
Nie oceniam po okładkach
Może kiedyś się to zmieni ☺
UsuńPozdrawiam 😘
Szkoda ze ja nie mam czasu na czytanie bo twoja recenzja jest mocno zachwycajaca :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że moje słowa zachęcają Cię do lektury 📖
UsuńMam nadzieję, że uda Ci się wygospodarować chociaż chwilkę na czytanie 📖 Jeżeli nie tej, to innej książki ☺
Pozdrawiam cieplutko 😘
Nie dla mnie :( ale dla mojej teściowej :D
OdpowiedzUsuńPozdrawienia dla teściowej ☺
UsuńKsiążka wydaje się ciekawa i w moich klimatach!
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę ją przeczytać!
Pozdrawiam,
http://mareandbook.blogspot.com/
Musisz, musisz 👍👍👍
UsuńJestem przekonana, że nie będziesz żałować ☺
Zapowiada się naprawdę ciekawie, aż chce się czytać! To nie do końca moje klimaty, ale chciałabym dać jej szansę! :)
OdpowiedzUsuńZachęcam Cię do sięgnięcia po tę książkę 📖 Ta powieść może Cię mocno zaskoczyć ☺
UsuńTo nie jest raczej książka dla mnie, rzadko kiedy czytam takie klimaty, ale może kiedyś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Tori Czyta
Ja kiedyś czytałam książki tyłko w takich klimatach. Potem zrobiłam dłuuuuuuugą przerwę. Teraz sięgam po kryminały od czasu do czasu i sprawiają mi... więcej radości 👍
UsuńPozdrawiam cieplutko 🌞
Interesująco się zapowiada, chętnie zwrócę uwagę na tę propozycję czytelniczą. :)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że po tej recenzji jestem książka bardzo zainteresowana :D
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy 🌞
UsuńPodoba mi się ta recenzja, lubię takie książki. Dorzucam do listy "do przeczytania" :)
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że ta lista i tak już jest długa, więc cieszy mnie fakt, że postanowiłas do niej dopisać książkę z mojego polecenia ☺ 👍👍👍
UsuńWydaje mi się, że czytałam już kiedyś recenzję tej książki, ale Twój sposób spojrzenia na nią jest zupełnie inny ;)
OdpowiedzUsuńZachęcający, czy jednak nie?
UsuńKsiążka interesująca, aczkolwiek chyba nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Bookomaniaczka :*
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny ☺
Usuń,,Mogłabym pisać o tej powieści długo.'' trochę na to liczyłam - na długą recenzję, z której dowiem się nieco więcej, bo po tych dwóch czy trzech krótkich akapitach (nie licząc oczywiście opisu) nie do końca wiem, czy chcę to przeczytać, czy też nie...
OdpowiedzUsuńW tym przypadku wolałam długo nie pisać, bo nie chciałam się niechcący wygadać. Czasami jedno słowo za dużo przynosi odwrotny efekt.
UsuńŚwietna recenzja i widać, że książka wywarła na Tobie ogromne wrażenia. :) Niestety nie jest w moich książkowych klimatach i raczej nie przeczytam.
OdpowiedzUsuńTo prawda, ta książka wywarła na mnie ogromne wrażenie i z niecierpliwością czekam na dalsze losy głównych bohaterów ☺
UsuńPozdrawiam cieplutko i dziękuję za poświęcony czas, mimo tego, że to nie Twoje klimaty 😘
Wow. Nigdy nie słyszałam o tej książce, nawet o tym autorze! A szkoda, bo książka zapowiada się bardzo apetycznie :) Kryminały, to ostatnio moje faworyty, a polskich autorów (w dodatku dobrze piszących, jak wnioskuję po Twojej recenzji!) należy wspierać i tym o to sposobem, powiększyłaś moją listę 'to be read'.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
jakaczuszka.blogspot.com
Autora tej książki większość kojarzy z kabaretu ☺
UsuńChociaż przyznam, że ja zdecydowanie wolę go w wersji... książkowej 😂
Dzięki za odwiedziny 😘
Bardzo przekonująca recenzja, lubię takie trzymające w napięciu kryminały, a że do tego napisany przez polskiego autora, to tym bardziej dodaję go na swoją listę :)
OdpowiedzUsuńSuper!
UsuńMam nadzieję, że Ci się spodoba 👍
Recenzja bardzo ciekawa i z pewnością zachęca do lektury, ale na razie się wstrzymam. ;)Niezmiernie się cieszę, że na blogach widać coraz więcej polskich powieści.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Iza
Niech książki będą z Tobą!
Tak, mnie też się to podoba.
UsuńPolacy rządzą! ☺
Brzmi fajnie, może się skuszę :-)
OdpowiedzUsuńPolecam. Ciekawa historia, którą świetnie się czyta ☺
UsuńNie wiem dlaczego, ale czytam bardzo mało kryminałów mimo, że je lubię XD Czas to zmienić! A ta pozycja bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :P
http://czytaniejestmagiczne.blogspot.com/
Recenzja bardzo kusi, będę mieć tę powieść na uwadze ;)
OdpowiedzUsuńchętnie sięgnę po taki mocniejszy klimat bo ostatnio tego u mnie brakuje
OdpowiedzUsuńTo nie dla mnie, mimo że brzmi kusząco ;) Pozdrawiam Książkowa Dusza
OdpowiedzUsuń