Strony

wtorek, 26 grudnia 2017

"A właśnie, że baśnie" Adam Cichy

 Dziś będzie krótko i na temat. 


 Przed Wami propozycja, która przypadnie do gustu każdemu maluchowi.


 Co może mieć wspólnego jednorożec i akceptacja? Kto przychodzi nocą do pokoju i jakie dzieją się wtedy cuda? Skąd pochodzi brokuł i kto chciałby jadać w rajskiej kuchni? Od czego zaczyna się sukces? Jaka cecha łączy wszystkie koty? Odpowiedzi na te wszystkie pytania znajdziecie w najnowszej propozycji Adama Cichego.


 "A właśnie, że baśnie" to zbiór czterech, rymowanych utworów. Nie będę opowiadać Wam, o czym one są, nie mogę jednak przemilczeć faktu, że mimo lekkiego stylu, momentami zabawnej treści, każda z baśni traktuje o innym problemie i w przyjemny dla dziecka sposób przekazuje to, co naprawdę ważne.
 I to jest tutaj najistotniejsze. Bo dziecko nawet nie zdaje sobie sprawy, że autor i rodzic porusza ważne i trudne (jak chociażby wspomniana już wcześniej akceptacja) tematy, ale zapamiętuje. To już będzie w nim tkwiło i jest duże prawdopodobieństwo, że w przyszłości wykielkuje z tego podstawa, na której oparcie znajdą wszystkie pozytywne cechy charakteru.
 Czy komuś przyjdzie do głowy, że czytając krótki utwór "O niezwykłym koniku" dziecko uczy się empatii i szacunku?
 A może dzięki "Jedzcie warzywa chłopcy i dziewczyny!" dziecko wreszcie przekona się do jarzyn? I tutaj pozwolę sobie na chwilkę prywaty 😉 Po przeczytaniu tego utworu, mój synek zażyczył sobie na obiad... fasolkę po bretońsku. I mimo, że do tej pory fasoli w ogóle nie tykał, zjadł ze smakiem! Jest sukces. Nieoczekiwany, ale jednak ☺

"Bywa, że ktoś się rozczuli 
nad losem biednej cebuli. 
(...) 
Cebula się nie przejmuje, 
a humor jej dopisuje. 
Nawet to jej nie przeszkadza, 
że do łez nas doprowadza. 
(...) 
Nie sposób nie wspomnieć roli, 
jaka przypadła fasoli, 
choć nie zawsze jeść ją chcemy, 
bo z trawieniem są problemy."

 Ze swojej strony polecam tę książeczkę każdemu. Jest naprawdę przyjemna w odbiorze. W tej kwestii zarówno zdanie mojego synka jak i moje jest takie samo - czytamy jeszcze raz! Tych "razów" już troszkę za nami jest ; wiele na pewno przed nami.


 Podsumowując - nie tylko sen jest biletem do krainy baśni. A ta książka jest na to najlepszym dowodem! 

/Ania. 

"A właśnie, że baśnie"
Adam Cichy 
Wydawnictwo Psychoskok 

Za możliwość spędzania (jak się okazuje) każdego wieczoru w świecie baśni dziękuję Wydawnictwu Psychoskok 😘😘😘

10 komentarzy:

  1. Sama chętnie bym przygarnęła tę książkę.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam zatem na ➡http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4814225/a-wlasnie-ze-basnie, gdzie znajdziesz wszystkie dostępne oferty sprzedaży tej książki ☺ A dodam tylko, że cena jest jak najbardziej przystępna 😉

      Usuń
  2. Brzmi naprawdę ciekawie :-) Myślę, że to idealna pozycja dla mojej córci :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie da się ukryć, że najmłodsi to najsurowsi krytycy literaccy 😉 Ale myślę, że w tym konkretnym przypadku autor może być spokojny o ocenę swojej twórczości 👍

      Usuń
  3. Bardzo ciekawa recenzja :D
    Książka ma przepiękną okładkę, od razu przykuła mój wzrok *.*
    Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się przeczytać taką powieść :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też bardzo podoba się okładka. Taka delikatna i na swój sposób... magiczna 🌟

      Pozdrawiam 😘😘😘

      Usuń
  4. Piękna okładka, ale treść mnie jakoś nie urzekła. Nie czuję się zbytnio przekonana. To raczej pozycja na wieczory z dzieckiem.

    Pozdrawiam Iza
    Niech książki będą z Tobą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta książka jest skierowana do dzieci do lat 6,więc faktycznie jeżeli ich się nie posiada, jej zakup raczej mija się z celem. Chyba że na prezent 🎁 😉

      Usuń
  5. Szkoda że nie mam żadnego malucha w rodzinie, bo to świetna pozycja :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Okładka przyciąga wzrok, ale na treść mam jakieś 15 lat za dużo :P

    OdpowiedzUsuń