poniedziałek, 25 czerwca 2018

"Magda M. Ciąg dalszy nastąpił" Radosław Figura

Więc chodź, pomaluj mój świat na żółto i na niebiesko. Niech na niebie stanie tęcza malowana twoją kredką ... *


 Niestety, świat pełen barw już wkrótce zmieni się w czarną dziurę!


 W pierwotnym zamyśle, chciałam napisać recenzję tej książki nie odnosząc się do serialu. Tak, żeby osoby nieśledzące dekadę temu losów Magdy i Piotra nie czuły się osaczone czymś, o czym nie mają pojęcia. Nie udało się.
 Być może, gdybym swego czasu nie oddała na chwilę serca pewnemu przystojnemu prawnikowi (ech, te pierwsze, platoniczne miłości - odbierają człowiekowi rozum 😂) nie miałabym z tym problemu. Jest jednak jak jest i wybaczcie, ale kilka porównań padnie.

 Po wielu serialowych perypetiach Magda i Piotr w końcu zamieszkali razem, tworząc udany związek. Związek, który wbrew pozorom nie jest idealny. Bo po happy endzie zawsze jest ciąg dalszy.
 Ona - nie potrafi mówić wprost o swoich uczuciach. On - rzuca brudne rzeczy na podłogę zamiast do kosza i wielokrotnie zostawia ukochaną samą w weekendy. A mimo to wystarczy jedno spojrzenie, by zdać sobie sprawę, że to miłość. Miłość, która co prawda czasami wymaga kompromisów i ustępstw, ale która nadaje życiu barw i wynagradza wszystko!

 Kto by pomyślał, że już wkrótce ta miłość pozostanie tylko wspomnieniem...

Noszę pierścionek od Piotra, żeby przypominał mi to, co było dobre, piękne i miłe. O tym, co straszne, nie muszę sobie przypominać. Każde spojrzenie w stronę placu sprawia ból. Chciałabym, żeby dobre wspomnienia zakryły te złe...**

 Z reguły nie lubimy przewidywalności.
Tylko czy ona zawsze jest zła? Temat rzeka.
 Kiedy rozpoczęła się emisja Magdy M. z Joanną Brodzik i Pawłem Małaszyńskim w rolach głównych, wiadomo było od początku, że tych dwoje w końcu będzie razem. A mimo to miliony widzów śledziło losy prawników i ich przyjaciół z zapartym tchem.
 W powieści ta przewidywalność nie znika. Nie będzie spojlerem jeżeli zdradzę Wam fakt, że Magdzie przyjdzie zmierzyć się z utratą ukochanego - to wynika, chociaż nie dosłownie, z opisu fabuły. Co nastąpi(ło) później niech już zostanie tajemnicą, ale powiem Wam, że wraz z pojawieniem się nowych postaci, za każdym razem przewidziałam, jaką rolę odegrają w życiu głównej bohaterki. A mimo to powieść czytało mi się rewelacyjnie! Duża w tym zasługa wątków pobocznych, bowiem oprócz Magdy do gry powraca również niezawodne, przyjacielskie trio w składzie : Agata, Karolina i Sebastian.


 Twarz ukryta w cieniu. Brzmi tajemniczo? Ale właśnie takie twarze mieli dla mnie nowi bohaterowie tej powieści. Kiedy była mowa o dobrze znanych bohaterach, przed oczami od razu stawały mi ich serialowe twarze. W przypadku nowych nie potrafiłam ich sobie wyobrazić i odpowiedzieć na pytanie : którzy z aktorów pasowaliby idealnie do tych ról. Mam nadzieję, że pewnego dnia te twarze wyjdą z cienia...
 Pewnie gdybym jako nastolatka nie podziwiała na ekranie Joanny Brodzik, Pawła Małaszyńskiego, Darii Widawskiej, Bartka Kasprzykowskiego i pozostałych aktorów, bohaterowie tej powieści być może mieli by inne twarze...

Długość, wysokość, waga mają w sobie coś z niepodważalności konkretu. I żelaznej konsekwencji. A czas? Niby mamy sposób na zamykanie go w klatkach zegarów. Na stronach kalendarzy. Tylko on tam nigdy nie zostaje. Zawsze znajdzie sposób, żeby się wydostać, żeby sekunda nie była równa sekundzie, a godzina godzinie. Żeby żaden luty nie był taki sam jak poprzedni ani jak następny. Żeby jeden rok wlókł się w nieskończoność, a następny przemknął w okamgnieniu.***

 Przed rozpoczęciem tworzenia tej recenzji rozeznałam się troszkę w sytuacji i zauważyłam, że oprócz czytelników bardzo wysoko oceniających tę książkę, są też osoby, które są tą historią rozczarowane, bo czekały na coś zupełnie innego, czyli na Piotra. Tymczasem autor, Radosław Figura, Piotra im odebrał.
 Ale właśnie takie jest życie. Tak samo jak potrafi wszystko nam dać, tak i potrafi brutalnie nam to odebrać. Bez ostrzeżenia!

 Jeżeli chodzi o mnie, oceniam tę książkę jak najbardziej na plus. W życiu Magdy Miłowicz i pozostałych bohaterów dzieje się tak wiele, że nie sposób się przy nich nudzić. Można się z nimi i pośmiać, i popłakać, i pomilczeć. Jak z najlepszymi przyjaciółmi, gdzie czasami cisza jest ważniejsza niż tysiące mało znaczących słów.

To szczęście mieć koło siebie ludzi, którym można zaufać, szczególnie gdy nie do końca ufa się samej sobie. Szczęście i przywilej. Pomijając momenty, kiedy ta ich troska wkurza i prowokuje do morderstwa. W moim przypadku potrójnego.****

 Bo gdziekolwiek jesteś wśród bliskich osób zawsze będziesz u sobie. Będziesz w domu. Bohaterowie wrócili właśnie na swoje miejsca pod czujnym okiem nigdy niezasypiającej Warszawy i wciąż piszą swoją historię...
 Czy ciąg dalszy nastąpi?

/Ania.

Magda M. Ciąg dalszy nastąpił. 
Radosław Figura
Wydawnictwo Znak Literanova

💚 Powieść powstała w ramach współpracy z Wydawnictwem Znak Literanova 💚

* cytat z piosenki zespołu Dwa plus Jeden
** fragment powieści "Magda M. Ciąg dalszy nastąpił", strona 116
*** fragment powieści "Magda M. Ciąg dalszy nastąpił",  strona 183
**** fragment powieści "Magda M. Ciąg dalszy nastąpił", strona 300


11 komentarzy:

  1. Nie jestem fanką serialu, wiec za książkę również podziękuję. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powieść można czytać bez znajomości serialu, ale kiedy widziało się serial, a on zamiast pozytywnych emocji, wzbudzał te negatywne - faktycznie istnieje możliwość, że i książka nie przypadnie do gustu 😉

      Usuń
  2. Czy dobrze zrozumiałam, że autor napisał powieść na podstawie słynnego serialu? Bardzo lubiłam ten serial i śledziłam losy Magdy, ciekawe, czy odnalazłabym się w powieści.... kgrzebyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Pan Radosław Figura był scenarzystą Magdy M. więc to on wymyślił całą tę historię o prawnikach w rolach głównych. Jak wiesz na koniec serialu Magda i Piotr wreszcie byli razem. Ale nawet po happy endzie życie toczy się dalej ☺

      Akcja powieści zaczyna się kilka lat później, kiedy to z życie pary powoli wkrada się już rutyna, ale miłość jest równie silna jak na początku. Do pewnego, tragicznego wieczoru, kiedy to... Resztę przeczytasz w powieści ☺ Który jest ciągiem dalszym przygód Magdy M. 😉

      Usuń
  3. Kiedyś oglądałam serial, ale chyba nie chciałabym czytać o tych bohaterach w książce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdradzę Ci, że zerknelam ostatnio na kilka powtórkowych odcinków i z kolei ja... wolę o nich czytać 😉

      Usuń
  4. Nie oglądałąm serialu, więc nie wiem czy odnalazłabym się czytając książkę :) Ale brzmi zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez problemu można czytać tę książkę bez znajomości serialu :)

      Usuń
  5. kurczę, nie oglądałam tego serialu, ale mogłabym to nadrobić. może jakieś wakacyjne wznowienie czy coś, bo później fajnie byłoby przeczytać - cytaty są super! pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aktualnie powtórki lecą rano na TVN7, o ile się nie mylę po 9 :) I po południu chyba też :)

      Usuń

"Pierścionek z cyrkonią" Krzysztof Piotr Łabenda

Recenzja patronacka.   W " Pierścionku z cyrkonią" 💍 Krzysztof Piotr Łabenda odpowiada na pytanie : Czy można przez całe...