sobota, 3 listopada 2018

"Wieczór taki jak ten" Gabriela Gargaś

"Jest taki dzień, bardzo ciepły choć grudniowy,
dzień, zwykły dzień, w którym gasną wszelkie spory."*




Michalina mieszka wraz z bratem i ukochaną babcią w Złotkowie, małej miejscowości ukrytej w cieniu Tatr. I chociaż Zofia prowadzi cukiernię "Cynamonowe serca", Miśka postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i wreszcie sama podreperować domowy budżet, w związku z czym zaczyna wynajmować pokoje turystom. W ten oto sposób w jej domu zamieszkują : rozwodnik, który nienawidzi świąt, starsza pani, której zdarza się o czymś zapominać oraz pani doktor z córką. Każda z tych osób bez wyjątku przeżywa swój własny dramat. Podobnie jak Miśka, którą dzień przed Wigilią odwiedzi pewien wędrowiec. Czy znajdzie się dla niego miejsce przy wigilijnym stole? 

Uwielbiam twórczość Gabrieli Gargaś, ale tą powieścią po prostu powaliła mnie na kolana. "Wieczór taki jak ten" jest pełen emocji : od radości, szczęścia i miłości, po rozpacz, żal i cierpienie, które przeplatają się ze sobą tworząc niesamowite historie bohaterów. Czy świąteczny pobyt w Złotkowie odmieni ich życie? 

"Przed świętami, albo i nawet w czasie świąt, należy sobie zrobić porządek w sercu. Ta noc jest wyjątkowa. Bo jaki sens ma choinka, prezenty, ta cała otoczka, kiedy w sercu mamy bałagan? Kiedy nie potrafimy zrozumieć istoty tych świątecznych dni?"

To zaskakujące, jak często zastanawiamy się nad tym, co nam nie wyszło, co nas ominęło, co moglibyśmy osiągnąć, a nie myślimy o tym, co mamy. Rodzinę, pracę, dach nad głową, pełne brzuchy. Owszem, nie zawsze jest kolorowo, ale nikt przecież nie powiedział, że przejdziemy przez życie łatwo i przyjemnie. Czasami trzeba stoczyć kilka walk, aby lepiej poczuć smak szczęścia. Nie tylko nas to spotyka, dramaty każdego dnia rozgrywają się tuż pod naszymi nosami. Dlaczego tego nie dostrzegamy? Wyciągnąć pomocną dłoń wcale nie jest tak trudno. Święta Bożego Narodzenia będące symbolem nadziei i narodzin, są do tego idealnych czasem. 


"Wieczór taki jak ten" idealnie wpisuje się w klimat świątecznych opowieści, pełnych zapachu choinki, blasku światełek, smaku barszczu z uszkami i dobra. Czasami wszystko, czego potrzebujemy jest na wyciągnięcie ręki. 

A wszystko, czego ja teraz potrzebuję, to "Lato utkane z marzeń" - drugi tom serii "Wieczór taki jak ten", bo każdy koniec jest tak naprawdę początkiem czegoś nowego. 

/Ania. 

"Wieczór taki jak ten"
Gabriela Gargaś 
Wydawnictwo Czwarta Strona 

* fragment utworu Czerwonych Gitar 

12 komentarzy:

  1. To idealna świąteczna lektura. Mam ją w planach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również planuję lekturę tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam zamiar zabrać się za "Lato utkane z marzeń" :) Muszę przyznać, że wciągnęła mnie historia Miśki i jej bliskich, a także gości pensjonatu :)

      Usuń
  3. Dawno nie czytałam książki polskiego autora!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie w ostatnim czasie książki polskich autorów są na pierwszym miejscu 💜

      Usuń
  4. Zbliżające się się święta sprzyjają takim książkowym klimatom. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jeszcze nie miałam okazji by poznać twórczość autorki, ale mam plan by to zmienić w najbliższym czasie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już w zeszłym roku planowalam to przeczytac i mysle, ze w te Swięta po nią sięgnę 😊

    OdpowiedzUsuń

"Pierścionek z cyrkonią" Krzysztof Piotr Łabenda

Recenzja patronacka.   W " Pierścionku z cyrkonią" 💍 Krzysztof Piotr Łabenda odpowiada na pytanie : Czy można przez całe...