sobota, 22 kwietnia 2017

"Od jutra dieta" Małgorzata Mroczkowska

Wersja 1
To już ostatni batonik. 15minut później...
Teraz to już na pewno ostatnia kostka czekolady.
5 minut później... A może skuszę się na tę babeczkę. Wygląda tak smakowicie. 10 minut później..red .  Ale chce mi się pić. Gdzie ta cola? 
 Ech. Dobra, dietę zacznę od jutra...
Wersja 2
 Poranek. OK, od dziś zaczynam nowe, lepsze i zdecydowanie lżejsze życie. Godzina 9. Super, daję radę. Wcale nie jestem głodna. Godzina 12. Co to dla mnie. Wytrzymam bez jedzenia i schudnę. Nie myślę o jedzeniu. Nie myślę o jedzeniu. Godzina 14. Ale bym coś zjadła. Kurcze, zaraz ktoś usłyszy jak burczy mi w brzuchu. Godzina 15. Trzask!!! Wreszcie w domu. Gdzie to jedzenie. No gdzie?!  Godzina później. Dietę szlag trafił. 
Wersja 3
... 
Wersja 4 
... 
Itd. 
Efekt 1
Od jutra dieta. Na pewno!!! 
Efekt 2
Znów się nie udało. Jestem do niczego... 


 Baśka ma 39 lat. Kiedy zaczęłam czytać jej historię zdradziła mi, że niedawno zakrztusiła się marchewką. Pączek na pewno by jej tego w życiu nie zrobił... Taka prawda. 
 Ale poznałam ją trochę lepiej. Jaka okazała się w tej literackiej rzeczywistości? Taka jak my. Taka jak my... Zwyczajna kobieta. Żona. Matka. 
 I jak każdej z nas, czegoś w życiu jej brakuje. Czego? Pieniędzy? Uwagi męża? Grzecznych dzieci? W tym konkretnym przypadku szczupłej sylwetki. 

 Niech rzuci kamieniem ta, która nigdy się nie odchudzala. Oj, niewiele poleciało ich w moją stronę. Ale tak to już z nami, kobietami jest. Stosujemy diety, żeby schudnąć 5,10,15, a czasami 30 i więcej kg. Wcinamy sałatę jak te króliki. Pijemy dietetyczne koktajle, żeby być zdrowszym. Unikamy słodyczy, napoi gazowanych, tłustych potraw. W imię czego? Lepszego samopoczucia? Zdrowia? Atrakcyjnego wyglądu? 
 Wszystkie odpowiedzi są prawidłowe. Każdy powód jest dobry. Musimy jednak pamiętać, że najważniejsze, to czuć się dobrze w swoim ciele. Jeżeli ktoś waży, powiedzmy 85 kg i jest mu z tym dobrze, to ok. Jego wybór. I nikomu nic do tego. 
 Ale jeżeli pewnego dnia dojdzie do wniosku, że jego świat jednak nie jest taki fajny jak mu się wydawało,  rozpoczyna się jedna z najtrudniejszych walk w jego życiu. Walka, gdzie runda nie trwa 3 minuty. W tej bitwie rundy dzielą się na miesiące, a czasami nawet na lata. A potem i tak nidgy nie ma końca. Jest co prawda zwycięzca, ale taki, który każdego kolejnego dnia musi uważać, aby przeciwnik sprytnie i dyskretnie nie podebral mu jego życia. Znowu... 



 Kiedy człowiekowi się coś udaje, jego radość sięga nieba. Dosłownie. Czuje, że może zdobyć najwyższe i najtrudniejsze szczyty. I wcale nie chodzi mi o te górskie. 
 Kiedy z kolei potyka się, popełnia błędy ciężko pogodzić mu się z porażką. Często się poddaje, bo uważa, że nie da rady, że to przerasta jego możliwości. 
 Ale wszystko siedzi w naszej głowie. I każdy, bez wyjątku jeżeli tylko czegoś mocno pragnie, może to osiągnąć. Oczywiście, życie nie jest takie proste jak byśmy sobie życzyli. Nie wystarczy pstryknac palcami, aby życzenie się spełniło. Wszystko wymaga pracy, wyrzeczeń, czasem wielu łez. Ale efekt jest najlepszą nagrodą jaką otrzymamy. Nawet jeżeli będzie to "tylko" pierwszy kilogram na minusie na baśkowej wadze. 

 Bohaterce powieści Małgorzaty Mroczkowskiej zajęło wiele czasu nim dojrzała do odpowiednich kroków. Bo uwierzcie mi. Można zaczynać setki razy. Od jutra, od poniedziałku, od nowego miesiąca, a już najlepiej to od Nowego Roku. Ale jeżeli nie dojrzejemy do tej decyzji nigdy nam się nie uda. Wiem, co mówię... Baśka też to wie, chociaż przed nią jeszcze długa, trudna i usiana pułapkami droga. 
 Jeżeli nie zdamy  sobie sprawy z tego, że nie pokonamy całej trasy w jeden dzień, wszystkie plany pójdą na marne. Nie da się przecież wygrać wyścigu, którego nawet nie zaczęliśmy, prawda? 
 Baśka go rozpoczęła. Miesiąc temu. Tydzień temu. Przed wczoraj i wczoraj. Rozpocznie go również jutro. W Waszym towarzystwie. Poświęci się za każdym razem, kiedy któraś z Was otworzy jej historię. Czy Wam pomoże? 



 Od jutra dieta to wbrew pozorom nie tylko powieść o odchudzaniu. To również opowieść o codziennym życiu i codziennych dylematami. To historia, która opowiada o (czasami skomplikowanych)  kontaktach międzyludzkich. 
 To wreszcie opowieść o miłości. Do samej siebie!!! 
 Dlatego też każda czytelniczka odnajdzie w niej coś dla siebie. Część z nich zobaczy w głównej bohaterce... siebie. Młodszą, starszą, taką jaką się było. Lub taką jaką się być może kiedyś będzie. 

 Powieść ma ten atut, że okraszona jest humorem. Na pierwszy rzut oka, problem Baśki może więc wydawać się mniejszy niż jest. Ale kto utożsami się z bohaterką autorki zrozumie. I niczego więcej nie będzie potrzebował. 

 Podsumowując 
Pamiętaj, że jesteś tym, co jesz. 
W takim razie muszę zjeść jakiegoś sportowca. 

P.S Oby tylko nie zawodnika sumo :-) 

/Ania. 

"Od jutra dieta"
Małgorzata Mroczkowska 
Wyd. Czwarta Strona 

Powieść przeczytana w ramach akcji BookTour zorganizowanej przez Adriannę, autorkę bloga 
http://tajemniczeksiazki.blogspot.com/


Regulamin akcji dostępny pod adresem:
http://tajemniczeksiazki.blogspot.com/2017/03/book-tour-z-ksiazka-od-jutra-dieta.html?m=1

12 komentarzy:

  1. Ach te diety, niechciane kilogramy i kompleksy. Tak jak mówisz, każdy to przechodzi. Książka wydaje się ciekawa i dociera do umysłu czytelnika. Sądzę, że chętnie ją przeczytam i zobaczę co się w niej kryje.
    pozdrawiam // Książki w Piekle ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. wydaję się ciekawa, mi by się przydała:)

    little-jay999.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem zachęcam do zapoznania się z historią Baśki :-)

      Usuń
  3. Książka zapowiada się ciekawie i ma bajeczną okładkę, jednak na jakiś czas planuję przerwę od babskich czytadeł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zawsze obiecuję sobie, że sięgnę po coś mocnego, co wbije mnie w fotek. A potem mój wzrok kieruje się na taką perelke i plan staje się nieaktualny :-)

      Usuń
    2. Ja zawsze obiecuję sobie, że sięgnę po coś mocnego, co wbije mnie w fotek. A potem mój wzrok kieruje się na taką perelke i plan staje się nieaktualny :-)

      Usuń
  4. Cieszę się bardzo, że książka przypadła Ci do gustu. Dziękuję za udział w mojej zabawie i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również dziękuję za możliwość wzięcia udziału w BookTour :-)

      Usuń
  5. Ksiazka chyba warta przeczytania, chyba się skuszę :3 Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Naprawdę śietnie napisane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja już od pewnego czasu stosuję catering dietetyczny i jestem zdania, że jest to świetna sprawa. Jednak przedtem postarałem się przeczytać http://www.duzohumoru.pl/dla-kogo-catering-dietetyczny-bedzie-szczegolnie-dobrym-rozwiazaniem/ gdzie fajnie opisano dla kogo taki catering dietetyczny będzie dobrym rozwiązaniem.

    OdpowiedzUsuń

"Pierścionek z cyrkonią" Krzysztof Piotr Łabenda

Recenzja patronacka.   W " Pierścionku z cyrkonią" 💍 Krzysztof Piotr Łabenda odpowiada na pytanie : Czy można przez całe...