niedziela, 28 maja 2017

INFORMACJA Z OSTATNIEJ CHWILI!!!

  Pod Białymstokiem znaleziono ciała dwóch modelek - ofiar handlarzy narządami. Do międzynarodowego śledztwa zostaje włączona agentka CBŚ, pracująca pod przykrywką wizażystki. Razem z konsultantem z FBI, sprawdzają powiązania handlarzy z lokalnym show-biznesem. Kolejne, zdobyte dowody przynoszą jedynie więcej pytań niż odpowiedzi. Gdy w końcu elementy układanki zaczynają do siebie pasować, handlarze ludzkimi organami odkrywają ściśle strzeżoną tajemnicę amerykańskiego agenta i szantażują go.


  Tak oto prezentuje się zarys fabuły oraz okładka debiutanckiej powieści Ewy Dudziec, której premiera zbliża się coraz większymi krokami (premiera zaplanowana na czerwiec).
  Wizaż śmierci jest kryminałem z bardzo intrygującymi bohaterami oraz niesamowitymi i, przede wszystkim, bardzo zaskakującym zwrotami akcji.

"Beatrycze metodycznie przeglądała dane od Westona. Zalogowała się na portalu dla modelek i fotografów. Co prawda nie zajmowała się ani jednym, ani drugim, ale serwis był otwarty również dla ludzi innych profesji - fryzjerów, stylistów czy wizażystów. Przeszukała profile różnych agencji, fotografów i dziewczyn. Sprawdziła pseudonimy, których kiedyś używał Farel. Wyglądało na to, że nie tylko on parał się oszustwami, bo po jednych sesjach ginęły pieniądze, a po innych modelki ". 

  Beatrycze, agentka CBŚ zawsze chce być poinformowana o wszystkich zaistniałych faktach i znać każdy ruch zarówno przestępców jak i współpracowników, jednak o sobie zdradza niewiele. To samo można powiedzieć o konsultancie FBI, chociaż on w porównaniu do "przymusowej" koleżanki jest spokojniejszy. Stop, stop, stop!!! Nie doszukujcie się tu żadnego love story. Nie o to tutaj chodzi. Tutaj pierwsze (choć niejedyne) skrzypce gra przerażający proceder handlu ludzkimi organami.
  Nie wiem czy wiecie, ale co roku na całym świecie przeprowadza się ponad 10 000 nielegalnych transplantacji, z czego aż 75 proc. stanowią przeszczepy nerek.
  Są to przerażające dane, bo większość tych zabiegów odbywa się bez zgody dawcy. Ludzie na całym świecie (czy to dorośli, czy bezbronne dzieci) są porywani, następnie pozbawia się ich potrzebnego biorcy organu. W cenie jest praktycznie wszystko. Od nerek, poprzez rogówki, aż do... bijących serc. Po "operacji" dawcę w zasadzie skazuje się na śmierć. Życie za życie...

  Powróćmy jednak do powieści.
 Całe zaplecze społeczne głównych bohaterów jest bardzo zróżnicowane. Choć fabuła skupia się na konkretnych wydarzeniach, to autorka znalazła również miejsce dla wątków pobocznych, które bez wątpienia urozmaicają swoją treścią całą historię.
  Warto również zwrócić uwagę na swobodny styl narracji trzecioosobowej. Patrząc oczami narratora na zwłoki i czytając o przyczynasz zgonu, a także ich skutkach miałam wrażenie, jakbym tam była. Dreszcz przebiegał po moim ciele wiele razy. Brrr...

 
   Nie jeden już raz pisałam Wam, że uwielbiam debiuty. Lubię obserwować  jak pojawiający się na rynku wydawniczym autorzy stawiają swoje pierwsze kroki w tym "biznesie". Czy Ewa Dudziec odnajdzie w nim swoje bezpieczne miejsce?
 Po przeczytaniu jej debiutanckiej powieści nie mam najmniejszych wątpliwości, że już wkrótce Pani Dudziec na stałe wpisze się na listy ulubionych autorów Polaków.

  Patrząc na to, co człowiek robi drugiemu człowiekowi, coraz częściej nie czujemy się bezpiecznie. Historia opisana w Wizażu śmierci tylko potęguje to wrażenie. Mimo to, warto zapoznać się z tą powieścią i zastanowić się, czy istnieje jakaś granica, której człowiek nie przekroczy...

/Ania. 

"Wizaż śmierci" [PRZEDPREMIEROWO] 
Ewa Dudziec 

 Z radością informuję, że mój blog objął "Wizaż śmierci" patronatem medialnym.
 W tym miejscu pragnę podziękować Pani Ewie za zaufanie. Dziękuję również za możliwość przedpremierowego przeczytania powieści  i mam nadzieję, że nasza współpraca przebiegnie w przyjemnej atmosferze :-)  

  Jeżeli jesteście ciekawi, dlaczego akcja powieści rozgrywa się akurat w Białymstoku i jego okolicach, a także dlaczego nie dostaniecie w swoje ręce powieści szpiegowskiej, koniecznie kliknijcie w poniższy link:
 https://www.wspolnyprojekt.pl/pl/projekty/wizaz-smierci-wydanie-powiesci
  Dowiecie się tam również jak długo powstawała ta historia i dlaczego według autorki warto wspomóc jej wydawniczy projekt :-)

46 komentarzy:

  1. Będę miała zatem ten tytuł na uwadze, bo szczerze pisząc, bardzo mnie zaintrygowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy mnie to bardzo.
      To naprawdę świetna powieść :-)

      Usuń
  2. Chociaż książka nie trafia w moje klimaty to blog jest na prawdę cudowny i to tło masakra aż miło popatrzeć.
    Zostaje na dłużej <3
    A ja również zapraszam do siebie:https://gosiaandbook.blogspot.com/
    Małgosia <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-)
      Co do klimatów- czasami warto zaryzykować :-) Bo zarówno życie jak i fikcja literacka potrafią pozytywnie zaskoczyć :-)

      Usuń
  3. Początek brzmiał jakby to było na serio :D Dopiero później się zorientowałam, że to przecież o książke chodzi haha :D
    agnieszka-gromek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam, aby początek przykuwał uwagę, chociaż w głównej mierze to nie moja zasługa, lecz autorki i jej opisu fabuły :-)
      Ja tylko dodałam tytuł wpisu :-)

      Dzięki za odwiedziny :-)

      Usuń
  4. Zainteresowałaś mnie bardzo mocno ;) zapisuję na liście do przeczytania

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomysł na powieść bardzo ciekawy i wstrząsający. Zaintrygowałaś mnie, tylko ten tytuł mi coś nie pasuje, ale może po przeczytaniu zmieniła bym zdanie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno zmienisz, bo tytuł jest jak najbardziej adekwatny do treści. Bowiem każda agentka musi mieć dobrą przykrywkę, prawda? :-)

      Usuń
  6. Intrygujący temat, również lubię debiuty, więc mam nadzieję, że kiedyś wpadnie w moje łapki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję patronatu :) Fabuła mnie zaciekawiła, ale okładka niestety nie przyciąga czytelnika.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-)
      Ta okładka nie jest jeszcze wersją ostateczną - ma zostać jeszcze poddana małym poprawkom i przeróbkom, więc można ostateczna wersja jednak przypadnie Ci do gustu :-)

      Usuń
  8. Coś nowego - takiej historii jeszcze nie czytałam, więc będę mieć ten tytuł na uwadze (jeśli książka trafi w moje łapki, to przeczytam z przyjemnością).

    Serdecznie gratuluję patronatu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-)
      Mam nadzieję, że spodoba Ci się ona równi mocno jak mnie :-)

      Usuń
  9. Hmmm... brzmi bardzo interesująco!

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję :)
    Książki można zamawiać w ramach zbiórki społecznej. A więcej o głównej bohaterce w "Dzienniku Beatrycze". który jest dostępny tylko podczas projektu ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapowiada się naprawdę fajnie. Może skuszę się na tę pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję patronatu :) Cieszę się, że tak wielu polskich autorów sięga po coraz trudniejszą tematykę. Jeśli jeszcze dochodzi do tego talent i dobry styl, warto przeczytać. Ja na pewno sięgnę po tę pozycję. Zaintrygował mnie problem i chciałabym poznać opisaną historię.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-)
      To prawda, są tematy trudne, ale o których warto i należy mówić głośno.
      To właśnie jedna z tych powieści.
      Jak dla mnie : talent jest, styl też. Jestem ciekawa, jak powieść ocenią inni czytelnicy :-)
      Pozdrawiam i dziękuję za poświęcony czas :-)

      Usuń
  13. Książka wydaję się być interesująca i gratuluję patronatu :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję <3
      Dla mnie jest interesująca :-)
      Mam nadzieję, że będzie również taka dla wszystkich czytelników :-)

      Usuń
  14. Chętnie przyjrzę się bliżej książce, zapowiada się ciekawie. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratuluję patronatu! Ja ostatnio czytam coraz więcej polskich autorów, ale z drugiej strony do tego tytułu aż tak mnie nie ciągnie. Może kiedyś, ale póki co mam za dużo zaległości czytelniczych do nadrobienia ;)
    http://booksbyshadow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli to "kiedyś" nastąpi, a mam nadzieję, że tak będzie, koniecznie daj znać, jak wrażenia :-)

      Usuń
  16. Nie specjalnie przepadam za kryminałami, ale ten brzmi ciekawie :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużą zaletą fabuły są bohaterowie - część akcji skupia się wokół nich, więc całość sprawia wrażenie lżejszej lektury, chociaż całość ma mocny wydźwięk :-)

      Usuń
  17. Temat bardzo na czasie, tym bardziej po sprawie śmierci Polki w Egipcie, bo i taka teoria pojawiła się w związku tą tajemnicą.

    Chętnie po książkę sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam zatem do zajrzenia na https://www.wspolnyprojekt.pl/pl/projekty/wizaz-smierci-wydanie-powiesci

      Usuń
    2. Istnieje możliwość zamówienia egzemplarza u autorki, a przy okazji można wesprzeć jej promocję :-) Poza tym na powyższej stronie znajdują się wszystkie szczegółowe informacje na temat zarówno powieści jak i bardzo intrygującego dodatku :-) Więcej nie zdradzę :-)

      Usuń
  18. Dziękuję za miłe słowa.
    Pozwolę sobie jeszcze raz zachęcić do zamówienia książek w ramach projektu: https://www.wspolnyprojekt.pl/pl/projekty/wizaz-smierci-wydanie-powiesci
    Zostało tylko 3 dni, potem nie będzie bonusów, a "Dziennik Beatrycze" tylko na spotkaniach autorskich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętajcie nie podpadajcie autorce, bo da Wam rolę w nowej książce, a potem... uśmierci ;-)

      Usuń
  19. Białystok i FBI :O A FBI może działać poza USA? ale akcja zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest ciekawa :-)
      A co do FBI - do Polski przyjeżdża tylko konsultant. Ale dlaczego - tego trzeba już się dowiedzieć z powieści :-)

      Usuń
  20. Niestety nie mój styl literatury, ale recenzja napisana płynnie i interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-)
      Jeżeli nadejdzie taki dzień, w którym będziesz miała ochotę sięgnąć po coś nowego, to polecam :-)

      Dziękuję za odwiedziny :-*

      Usuń
  21. Odpowiedzi
    1. O tak! Zgadzam się w 100% :-)
      Czasami zmrozi krew w żyłach!!!

      Usuń
  22. Chyba nie moje klimaty, muszę bardziej poszukać u Ciebie może coś znajdę dla siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie znaczy na pewno :-)
      Proszę się rozgościć :-)

      Usuń

"Pierścionek z cyrkonią" Krzysztof Piotr Łabenda

Recenzja patronacka.   W " Pierścionku z cyrkonią" 💍 Krzysztof Piotr Łabenda odpowiada na pytanie : Czy można przez całe...