Moi Drodzy, dziś przychodzę do Was z recenzją kolejnej propozycji od Wydawnictwa WasPos 📚📚📚
Tym razem mam dla Was kilka słów o "To ty mnie uwolnisz" autorstwa Camilli En.
Na początek kilka słów o fabule.
Chloe ucieka z Anglii do Francji, gdzie ma nadzieję wreszcie odnaleźć spokój. Gdy poznaje Oscara wszystko zdaje się wreszcie podążać we właściwym kierunku. Tyle tylko, że pewne tajemnice z przeszłości zarówno Chloe jak i Oscara będą kładły się cieniem na ich wspólnej relacji, a przeszłość będzie tuż za nimi i nie da im o sobie zapomnieć nawet na chwilę.
Czy mimo wszystko uda im się odgrodzić teraźniejszość od przeszłości grubą kreską i zacząć wszystko od nowa?
To tak w wielkim skrócie 😉
A jakie są moje odczucia?
Powiem Wam, że bardzo pozytywne.
Fakt, może to nie jest jakoś mega odkrywcza książka - już wiele razy, zarówno w literaturze polskiej jak i zagranicznej był poruszany (i wiele razy będzie poruszany) problem przemocy psychicznej i fizycznej wobec kobiet, ale są tematy, o których zawsze warto mówić. Książkę czytało mi się bardzo szybko i mimo tematyki przyjemnie. Autorce udało się odpowiednio zbudować napięcie, przez co ciężko było odłożyć mi te powieść, bo byłam ciekawa, co wydarzy się dalej. Jakie kolejne karty zostaną odsłonięte. I finalnie - jak to się wszystko zakończy - czy głównej bohaterce uda się wreszcie uciec przed przeszłością i znaleźć schronienie i boku nowo poznanego mężczyzny?
Mam wrażenie, że wiele emocji czeka nas w drugiej części i ja z niecierpliwością będę na nią czekać, bo jestem ciekawa, co przygotuje dla nas autorka. Po cichu liczę na coś, co wciśnie mnie w fotel, na jakiś zwrot akcji, który absolutnie zmieni kierunek podróży Chloe, bo czuję, że Camilla En ma zadatki na autorkę, która może nas zaskoczyć 😉 I ja właśnie na to bardzo czekam 📚
Za egzemplarz recenzencki dziękuję autorce oraz Wydawnictwu WasPos 😘😘😘 I powtórzę to, co w poprzedniej recenzji - czytanie tak pięknie i przejrzyście wydanych powieści jest czystą przyjemnością 😊😊😊
P.S. Tak, to romans 😉 Czytam romanse i się tego nie wstydzę 😉😉😉
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
"Pierścionek z cyrkonią" Krzysztof Piotr Łabenda
Recenzja patronacka. W " Pierścionku z cyrkonią" 💍 Krzysztof Piotr Łabenda odpowiada na pytanie : Czy można przez całe...
-
Dziś przychodzę do Was z recenzją książki, którą wydawnictwo ochrzciło mianem najbardziej romantycznej powieścią tego roku, czyli "Ev...
-
Pod Białymstokiem znaleziono ciała dwóch modelek - ofiar handlarzy narządami. Do międzynarodowego śledztwa zostaje włączona agentka CBŚ, p...
-
Moi Drodzy, dzisiaj mam dla Was wpis bez mojego gadania, narzekania, czy też polecenia 😉 Poniżej znajdziecie po prostu kilka jesienno-...
Od czasu do czasu lubię sięgnąć po romans. Na tę publikację nie mam w tej chwili ochoty, ale może polecę ją siostrze.
OdpowiedzUsuńTytuł chętnie polecę mojej córce pod rozwagę, powinien ją zainteresować, teraz właśnie w takich klimatach czytelniczych buszuje. :)
OdpowiedzUsuńNie mogę i nie chcę czytać romansów, bo mi strasznie nęcą w głowie i mieszają, ale na pewno komus polecę twoją propozycję, bo jest naprawdę ciekawa. Pozdarwiam.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam recenzję i muszę powiedzieć, że dość mocno mnie zaciekawiła. Co prawda nie jestem jakąś fanką takiej tematyki, ale od czasu do czasu lubię czytać tego rodzaju książki.
OdpowiedzUsuńJakoś nie czuję, żeby to była książka dla mnie. Zastanowie się jeszcze nad nią, może kiedyś po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie, pewnie książka jeszcze bardziej się rozwinie w kolejnym tomie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa książka, chętnie bym ją przeczytała niestety obecnie brak czasu ale polecę koleżanka :)
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego ale bardzo dobrze czyta mi się książki o takiej tematyce. W dodatku lubię do nich wracać po jakimś czasie.
OdpowiedzUsuń