Zastanawialiście się kiedyś, co by było, gdybyście dodzwonili się do... przeszłości?
Zapraszam Was dziś na dosłownie kilka zdań o tej przyjemnej książce.
Georgie to główna bohaterka powieści.
Ma uroczą córeczkę, opiekuńczego męża i interesującą prace- jest scenarzystka komedii.
Wiedzie z pozoru szczęśliwe życie, ale zbliżają się święta, a kobieta będzie musiała podjąć decyzję, czy spędzić ten magiczny czas z rodziną, czy poświęcić się dla projektu z marzeń.
Ambitna Georgie wybiera spędzenie Świąt w towarzystwie Setha, czym naraża swoje małżeństwo na rozpad.
Gdy sytuacja wydaje się beznadziejna pojawia się magiczny, żółty telefon...
Przyjemna, lekka lektura idealna na mroźne wieczory. I chociaż nie przeczytałam jej w dwa, a nawet trzy wieczory ( jeśli mam być szczera zdradzę Wam, że zajęło mi to tydzień) to jednak każdego wieczoru robiłam sobie gorącą herbatę z cytryną, siadając wygodnie w fotelu i przez godzinkę delektowalam się czytaniem.
Miałam czas w przeciwieństwie do bohaterki.
Jeżeli chcecie przekonać się, czy wszystko skończy się szczęśliwie, koniecznie przeczytajcie Linię serc.
Linia serc,
Rainbow Rowell,
Wydawnictwo Otwarte.
sobota, 14 stycznia 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
"Pierścionek z cyrkonią" Krzysztof Piotr Łabenda
Recenzja patronacka. W " Pierścionku z cyrkonią" 💍 Krzysztof Piotr Łabenda odpowiada na pytanie : Czy można przez całe...
-
Pod Białymstokiem znaleziono ciała dwóch modelek - ofiar handlarzy narządami. Do międzynarodowego śledztwa zostaje włączona agentka CBŚ, p...
-
Ostrzeżenie!!! 21 lipca Polska oszaleje! Przed księgarniami stacjonarnymi dojdzie do zamieszek. Księgarnie internetowe będą miały pełn...
-
Passada. Dobra zabawa? Jak mogłaś, Anno Dąbrowska ?! J A K M O G Ł A Ś ?! Kiedy autorka podzieliła się z nami, czytelnikami...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz